Pagajowy blues Szanty
Lyrics
-
1 rating
Znałem babkę, co ją Czekoladką zwali,
Była piękną i gorącą miała krew.
Ruscy marynarze o nią się strzelali,
Ona mnie wolała zamiast Negrów trzech.
Ref.: Pagajowy blues...
[chór:] pagajowy blues
Pagajowy czar...
[chór:] pagajowy czar
Rześki, zdrowy, kolorowy blues,
Pagajowy blues!
Do pagaja filozofii nie potrzeba,
Do pagaja trochę siły - więcej nie!
Pagaj, to jak odrobina nieba,
Przy pagaju nawet babce nie jest źle.
Była piękną i gorącą miała krew.
Ruscy marynarze o nią się strzelali,
Ona mnie wolała zamiast Negrów trzech.
Ref.: Pagajowy blues...
[chór:] pagajowy blues
Pagajowy czar...
[chór:] pagajowy czar
Rześki, zdrowy, kolorowy blues,
Pagajowy blues!
Do pagaja filozofii nie potrzeba,
Do pagaja trochę siły - więcej nie!
Pagaj, to jak odrobina nieba,
Przy pagaju nawet babce nie jest źle.
Rate this interpretation
Rating of readers:
Terrible
1 vote
contributions:
Most popular songs Szanty
- 11 Szkuner I'm Alone
- 12 A few days
- 13 Stary bryg
- 14 Abordaż
- 15 Emeryt
- 16 Kiedy szliśmy przez pacyfik
- 17 Port
- 18 Ląd Irlandii
- 19 Mona
- 20 Kapitanie