Kłótnia Normalsi
Lyrics
Zmrok wygania już do domu
Świateł w oknach coraz mniej
Z trudem trafiam kluczem w zamek
Drzwi otwieram cicho, skradam się
Lecz ona jest
Nie mówi nic
Unika mnie
Kłótnię w nas od kilku dni wyczuwa nawet pies
Wszystko niby zrozumiałe jest
Jak przykazań dziesięć sens
Ona nosi w sobie moje dziecko
Z niepokojem czeka
Chyba boi się
Bo dzisiaj też
Nie mówi nic
Unika mnie
Kłótnię w nas od kilku dni wyczuwa nawet pies
Dzisiaj też
Nie mówi nic
Unika mnie
Kłótnię w nas od kilku dni wyczuwa nawet pies.
Świateł w oknach coraz mniej
Z trudem trafiam kluczem w zamek
Drzwi otwieram cicho, skradam się
Lecz ona jest
Nie mówi nic
Unika mnie
Kłótnię w nas od kilku dni wyczuwa nawet pies
Wszystko niby zrozumiałe jest
Jak przykazań dziesięć sens
Ona nosi w sobie moje dziecko
Z niepokojem czeka
Chyba boi się
Bo dzisiaj też
Nie mówi nic
Unika mnie
Kłótnię w nas od kilku dni wyczuwa nawet pies
Dzisiaj też
Nie mówi nic
Unika mnie
Kłótnię w nas od kilku dni wyczuwa nawet pies.
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Normalsi
- 1 Nie ma mowy
- 2 Nie pozwól mi
- 3 Wieje
- 4 Pokój
- 5 Nie ta historia
- 6 List do ojca
- 7 Do stracenia
- 8 Spokój mój
- 9 Nie ma nic ( Akustycznie)
- 10 Życie miast
- 11 Dargin
- 12 Wróbel
- 13 Płyńmy dalej
- 14 Ręce w górze
- 15 Poncjusz Piłat
- 16 Pijak
- 17 Patologia
- 18 Orły
- 19 Nurek
- 20 Nie ma lekko