Samochody i tramwaje Monika Brodka
Lyrics
Samochody i tramwaje
Jadę bez celu
Nałapać chwil zanim nie wzejdzie słońce
W taką noc jak ta wchłonąć emocje
Wspomnienie dnia
Jest już tylko żartem , jutro jest nic nie warte
Liczy się tylko ta noc
Jadę bez celu
Przez śpiącego miasta ulice rozgrzane
Otrzeźwieć byle gdzie nad ranem
Pijana szczęściem
Jakbym złapała w swoje dłonie gwiazdę, juto jest nic nie warte
Liczy się tylko ta noc
Gdzieś znika nocna mgła, budzi się świat
Ja znikam i naciskam gaz
Jadę bez celu
Nałapać chwil zanim nie wzejdzie słońce
W taką noc jak ta wchłonąć emocje
Wspomnienie dnia
Jest już tylko żartem , jutro jest nic nie warte
Liczy się tylko ta noc
Jadę bez celu
Przez śpiącego miasta ulice rozgrzane
Otrzeźwieć byle gdzie nad ranem
Pijana szczęściem
Jakbym złapała w swoje dłonie gwiazdę, juto jest nic nie warte
Liczy się tylko ta noc
Gdzieś znika nocna mgła, budzi się świat
Ja znikam i naciskam gaz
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Monika Brodka
- 11 Varsovie
- 12 Mirror Mirror
- 13 Mam nowy plan
- 14 Inner city blues (Make me wanna holler)
- 15 Horoskop
- 16 Holy Holes
- 17 Help me make it through the night
- 18 Hamlet
- 19 Haiti
- 20 Glock