Am G Am


Mały jest kraj, gdy wszystko wszystkim wydaje się uboższe.
Piękny jest kraj, gdy wszGystko wszystkim wydaje się najmłAmodsze.
Ciężki jest kraj, gdy wszEmystko wszystkimAm  wydaje się najprEmostsze.
PiAmękny jest kraj, gdy wszGystko wszystkim wydaje się jeszcze złAme.

I dla tBmych, którzy lubią chleb zdrGowy i twardy.
I dla F# tych, którym szczęście odbiBmera, zabiera wróg.
I dla tGych, którzy noszą zegEmary w lombardy.
I dla F#7 tych, którzy tF# ańczą, gdy inni już padli z nóg.
Którzy tańczą, gdy inni już padli z nóg.
Którzy tańczą, gdy inni już padli z nóg.

JAmeszcze pożyjecie poeci prawdy,

Jeszcze pożyjecie padając z nóg,

Zobaczycie jeszcze jak inni wstają,

Jakby ich prowadził taki sam Bóg.

Jeszcze pożyjecie poeci prawdy,

Jeszcze pożyjecie padając z nóg,

Zobaczycie jeszcze jak inni wstają,

Jakby ich prowadził taki sam Bóg.

Am G Am Em Am Em Am G Am

Mały jest kraj, gdy wszystko wszystkim wydaje się uboższe.
Piękny jest kraj, gdy wszGystko wszystkim wydaje się najmłAmodsze.
Ciężki jest kraj, gdy wszEmystko wszystkimAm  wydaje się najprEmostsze.
PiAmękny jest kraj, gdy wszGystko wszystkim wydaje się jeszcze złAme.

I dla tBmych, którzy lubią chleb zdrGowy i twardy.
I dla F# tych, którym szczęście odbiBmera, zabiera wróg.
I dla tGych, którzy noszą zegEmary w lombardy.
I dla F#7 tych, którzy tF# ańczą, gdy inni już padli z nóg.
Którzy tańczą, gdy inni już padli z nóg.
Którzy tańczą, gdy inni już padli z nóg.

JAmeszcze pożyjecie poeci prawdy,

Jeszcze pożyjecie padając z nóg,

Zobaczycie jeszcze jak inni wstają,

Jakby ich prowadził taki sam Bóg.