Fontanna przy hotelu Tarnovia Marek Grechuta
Lyrics
Rzeżbiarz wymyślił tu fontannę w formie koła
stawiając po okręgu klocki betonowe
klocki - kamienne zęby - trawa wody woła
otwierając szeroko usta pomysłowe
Strużki wody w powietrzu tworzą parabole
i spadają co chwile o pół metra dalej
ale to już wystarczy żeby ujrzeć w dole
cichy obraz pragnienia w czerwcowym upale
W tle fontanny na mocno rozgrzanym asfalcie
pędzą auta w upale uchylając szyby
teraz słyszę jak mocno szczerzy w każdym aucie
małe kółko zębate metalowe tryby
Tamto warczy i zgrzyta kiedy to przede mną
cicho szepce coś nuci i szumi i śpiewa
zatrzymajcie na chwilę pogoń nadaremną
i popatrzcie jak ziemia śmieje się do nieba
stawiając po okręgu klocki betonowe
klocki - kamienne zęby - trawa wody woła
otwierając szeroko usta pomysłowe
Strużki wody w powietrzu tworzą parabole
i spadają co chwile o pół metra dalej
ale to już wystarczy żeby ujrzeć w dole
cichy obraz pragnienia w czerwcowym upale
W tle fontanny na mocno rozgrzanym asfalcie
pędzą auta w upale uchylając szyby
teraz słyszę jak mocno szczerzy w każdym aucie
małe kółko zębate metalowe tryby
Tamto warczy i zgrzyta kiedy to przede mną
cicho szepce coś nuci i szumi i śpiewa
zatrzymajcie na chwilę pogoń nadaremną
i popatrzcie jak ziemia śmieje się do nieba
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Marek Grechuta
- 11 Gdziekolwiek
- 12 Niebieski Młyn
- 13 Całe życie przed tobą
- 14 A kiedy będziesz moją żoną
- 15 Korowód
- 16 Gdzieś w nas
- 17 Świecie nasz
- 18 Gaj
- 19 Niepewność
- 20 Żyj tą nadzieją