Anhedonia Kasia Kowalska
Lyrics
-
1 rating
Urojenia
Spychają w przepaść nas.
pełzam po dnie odbijam się od ścian.
Brnij kochanie niełatwy nadszedł czas.
Pełzaj po mnie nim Cię okiełzna strach.
W końcu daj z siebie coś
Tego mi nigdy dość.
ref:
Wnikaj aż w krwioobieg
W ciała katatonie
Brzmi banalnie
Wyssany z palca strach
Lęk w Twej głowie
Co z Ciebie wysse ja
Bo dam o z siebie coś
Da mało kto
ref:
Wnikaj aż w krwioobieg
W ciała katatonie
Wnikaj aż stracisz oddech
W ultra anhedonie
W końcu daj z siebie coś
Tego mi nigdy dość.
W końcu daj z siebie coś
Tego mi nigdy dość.
ref:
Wnikaj aż w krwioobieg
W ciała katatonie
Wnikaj aż stracisz oddech
W ultra anhedonie
Spychają w przepaść nas.
pełzam po dnie odbijam się od ścian.
Brnij kochanie niełatwy nadszedł czas.
Pełzaj po mnie nim Cię okiełzna strach.
W końcu daj z siebie coś
Tego mi nigdy dość.
ref:
Wnikaj aż w krwioobieg
W ciała katatonie
Brzmi banalnie
Wyssany z palca strach
Lęk w Twej głowie
Co z Ciebie wysse ja
Bo dam o z siebie coś
Da mało kto
ref:
Wnikaj aż w krwioobieg
W ciała katatonie
Wnikaj aż stracisz oddech
W ultra anhedonie
W końcu daj z siebie coś
Tego mi nigdy dość.
W końcu daj z siebie coś
Tego mi nigdy dość.
ref:
Wnikaj aż w krwioobieg
W ciała katatonie
Wnikaj aż stracisz oddech
W ultra anhedonie
Rate this interpretation
Rating of readers:
Weak
1 vote
contributions:
Most popular songs Kasia Kowalska
- 11 Chcę zatrzymać ten czas
- 12 Wyznanie
- 13 Antidotum
- 14 domek z kart
- 15 Jak dawniej nie będzie
- 16 Woda
- 17 Więcej więcej więcej
- 18 Dokąd mam biec
- 19 Do złudzenia
- 20 Daj wierzyć