Mogliśmy być Dj Decibel

Lyrics

  • Song lyrics Lu$ka
Spóźnione ''kocham cię'', łzy w oczach jakie to znajome
Nie boli tak mocno gdy ty nie musisz odejść
Tylko drugą osobę, w której pęka fragment
Nie jesteś pewien ale czujesz co jest grane
Gdy słyszysz że nie wyszło nam, kochałam, wybacz i tak dalej
Starałam się chciałam dobrze lecz sam widzisz
Czas leczy rany dasz sobie rade przejdzie ci
Znajdziesz inną przecież i ona będzie tym kimś
Widziałem to w kinie ale w życiu częściej
W wieku nastolatka ze złamanym sercem
Ile miałem żalu do niej za głupie obietnice
I za te pocałunki które były fałszywe
Zabrakło w nich uczucia już się w ogóle jej nie dziwie
Nie chcę o niej myśleć ona już się nie liczy
Okłamywałem sam siebie że jestem z nią szczęśliwy
Zostałem w tedy sam czułem jakbym nie miał nic
Na maksa zakochany chciałem tylko przy niej być
Minął czas po rozstaniu wolnym biegu
Niewiele czas zmienił odsunął tylko mnie od brzegu
Oddalił datę w odstępie kilku kilometrów
Przeżyłem to jak wczorajszy dzień który uciekł jak złodziej
Zabrał mi najpiękniejszą rzecz
Kawałek historii miłosny sens wszystko znikło
Miała być tą jedyną lecz nie wyszło

Ref.
Mogliśmy być najpiękniejszą parą
Którą wyróżniałaby najpiękniejsza starość
Tylko my i to silne uczucie
Mogło tak być lecz teraz już nie /x2


Byłem zakochany być może tylko głupi
Oddałem jej siebie nie wiedząc że mnie rzuci
Nie kochała już dawno widać było że ją nudzę
Gdy pytałem o powód mówiła 'nie zrozumiesz'
Tak szczerze to w jej oczach mogłem to wyczytać
Ale chciałem wiedzieć czy potrafi się przyznać
Czy jest w stanie powiedzieć mi to prosto bez kręcenia
Czekałem cierpliwie lecz zmieniła temat
Odpuściłem bo nie jestem taki aby nalegać
Nie będę ją zmuszać, aby kochała do szaleństwa
Niewinna jak zwykle reszta cię nie obchodzi
Jesteś zimna jak lód to da się wyczuć z odległości
Zawiodłem się na tobie kiedyś też to cię dopadnie
Nie muszę ci tłumaczyć zobaczysz sama w trakcie
Zobaczysz jak wygląda ta druga strona lustra
Nie ciekawie tyle zdradzę a tego nie wyrównasz
Mija czas a ty dalej walczysz o coś co jest nie możliwe za żadne skarby
O powrót do chwil które trafią do muzeum
Miłość z życia wzięta leci do historii dziejów
Tam znajdzie miejsce wśród fałszywych pragnień
Wymazała się znajomość rozsypała nagle
Chociaż było to dawno wraca jak bumerang
Tyle że tym razem nie złapie go bądź pewna

Ref.
Mogliśmy być najpiękniejszą parą
Którą wyróżniałaby najpiękniejsza starość
Tylko my i to silne uczucie
Mogło tak być lecz teraz już nie /x4<!--if (document.getElementById('adKontekst_0')==null) var adKontekst_pola=new Array;document.write('<scr'+'ipt type="text/javascript" charset="iso-8859-2" '+ 'src="http://adsearch.adkontekst.pl/akon/spliter?prid=2126&caid=77644&ns='+(new Date()).getTime()+'"'+'></'+'scri'+'pt>');var adc_i=adKontekst_pola.length; document.write("<div id='adKontekst_"+adc_i+"'> </"+"div>"); adKontekst_pola[adc_i]=new Object(); adKontekst_pola[adc_i].nazwa="adKontekst_"+adc_i;adKontekst_pola[adc_i].typ=201;adKontekst_pola[adc_i].r=5;adKontekst_pola[adc_i].c=1;adKontekst_pola[adc_i].x=160;adKontekst_pola[adc_i].y=600;adKontekst_pola[adc_i].naroznik_lewy_gorny = 3; adKontekst_pola[adc_i].naroznik_prawy_gorny = 3; adKontekst_pola[adc_i].naroznik_lewy_dolny = 3; adKontekst_pola[adc_i].naroznik_prawy_dolny = 3; adKontekst_pola[adc_i].spacing=4; adKontekst_pola[adc_i].scalenie=2;adKontekst_pola[adc_i].paleta=new Object();adKontekst_pola[adc_i].paleta.kolor_tlo="#FFFFFF";adKontekst_pola[adc_i].paleta.kolor_tytul="#B41616";adKontekst_pola[adc_i].paleta.kolor_opis="#000000";adKontekst_pola[adc_i].paleta.kolor_url="#008000";adKontekst_pola[adc_i].paleta.kolor_naglowek="#FFFFFF";adKontekst_pola[adc_i].paleta.kolor_tlo_naglowka="#FFFFFF"; adKontekst_pola[adc_i].paleta.kolor_ramki_naglowka="#FFFFFF"; adKontekst_pola[adc_i].metka="text"; adKontekst_pola[adc_i].czy_url=true; adKontekst_pola[adc_i].id_koloru_metki="12";adKontekst_pola[adc_i].nform=1153;//-->





Rate this interpretation
contributions:
Lu$ka
Lu$ka
anonim