To mi sie udało Wychowani na błędach

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Od kołyski po grób nie zatrzyma mur żaden
Kolczasty drut nawet idę ku prawdzie za przykładem mądrym
W niesławie choćby ramię w ramię z tymi którzy mówią językiem prostym
Dwadzieścia jeden lat osiem jeden rocznik cały czas przy swym
Inni w różne strony poszli ze mną ci których nie zastąpi żaden hajs
Dobrze się dzieje lepiej jeszcze będzie się dziać
Wierzę w to całym sercem jak w dobro świata dziecko
Zło to piętno tak jak ludzie którym jest wszystko jedno
Ja nauczyłem się dostrzegać piękno
Mój umysł mą twierdzą nowy dzień nową szansą
Wiele lat pracy nic na darmo WNB pierwszy album
Ujrzy światło żaden z nas nie nastawiał się na to szczerze
Zwykłe słowa do Dejota prostych bitów uderzeń
Po dziś dzień rymy same do głowy się garną
Jedni dilują inni kradną każdy musi żyć jakoś
Zarabiać coś robić coś co sprawia radość
Ja zostałem przy tym co ma dla mnie wartość

Ref. x4
To mi się udało

Niektórzy całe życie tylko narzekają
Niedoceniają tego co im się udało
Pogrążają się wpadają w cug
Jakbym mógł to chciałbym pomóc móc
Ale spokój tu to byłby cud
Nie wiem czy ta zwrotka pomoże dostrzec mu
Że ma tak wiele a inni nawet o tym nie marzą
Zaraz wcielę się i pod postacią jaką jest narrator
Streszczę co mi w życiu wyszło
Jakoś potrafię zapewnić sobie przyszłość
Zwiedziłem trochę świata ale to dzięki rodzicom
I szkołę w której zawsze byłem bez wyrazu skończyłem
Mimo że nie poświęcałem czasu jej
To mi się udało nie narzekam miałem szczęście
Mam wspaniałych przyjaciół a to przez selekcje
Jaką starannie przeprowadzałem sercem
I bez ocen po jednym geście czy rzuconym wersie
Bo sens jest właśnie tam gdzie go szuka
Nie wierzę że moja droga to muka
Bo wiem że Bóg czuwa wiem że mi się uda
Przecież tutaj próba myślisz że ja myślałem
Że nagram płytę jak rapować zaczynałem
Ktoś w nas uwierzył dzięki niemu tą płytę
Masz na pułkach w sklepach z muzycznym szyldem
Że Łukasz ze swoim stylem ma Dejot z bitem
Nie wiedziałem że WNB że razem w tej ekipie
Nie nawet nie marzyłem że w tym tekście
Zawre tak wiele i że uda nam się wybić
To mi się udało los potrafi zadziwić widzisz

Ref. x4
To mi się udało

Gdy zapisałem słowami pierwszą stronę
Tylko marzeniami byłem przed mikrofonem
Osadzone w życiu słowa tak głęboko
Nie wiedziałem że zajdą aż tak wysoko
Gdy pierwszy raz usiadłem za perkusją
Robienie bitów było tylko iluzją
Włodi rusz to dalej Włodi rusz to
Wiem czym przegrani od zwycięzców się różnią
Udało mi się ominąć nałogi
Nie będę się pogrążał bo każdy tak robi
Może ten wers jest trochę za srogi
Ale ludzie głupieją ludzie tak młodzi
Szukałem Boga czytając księgi stare
I odnalazłem swoją prawdziwą wiarę
Islam stał się mego życia filarem
On podtrzymuje moją siłę stale
I kiedy nagrywałem swoją płytę pierwszą
Mało kto dawał szanse tym wierszom
Volt nam pomógł ty leszczom pokazać
Nie mogą nas wymazać z historii rapu
Jak wyrytej ksywy ze szkolnego blatu
To jest dzieciak sukces dużego formatu
To jest sukces tego co gra tu
Włodi WNB ta praca to atut

Ref. x4
To mi się udało



Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim