Poddaję się duchowi miłości,
i cień jest rzucony na poświęcenie.
Ona jest tą jedyną, którą ubóstwiam,
Królowa mej cichej duszności.

Złam ten gorzko-słodki urok ze mnie
Zagubiony w ramionach przeznaczenia.
gorzko-słodki

Nie poddam się, jestem przez nią opętany.
Dźwigam krzyż; ona zmieniła się w moje przekleństwo.
Złam ten gorzko-słodki urok ze mnie
Zagubiony w ramionach przeznaczenia.
gorzko-słodki

Chcę ciebie
Och, jak ja ciebie chciałem
I potrzebuję ciebie
Och, jak ja ciebie potrzebowałem

Och, jak ja ciebie potrzebowałem
Złam ten gorzko-słodki urok ze mnie
Zagubiony w ramionach przeznaczenia.
Złam ten gorzko-słodki urok ze mnie
Zagubiony w ramionach przeznaczenia.
gorzko-słodki