0
0

Machiavelli Przemysław Gintrowski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Winnetou
    4 favorites
Dostojni panowie, to już miesiąc minął       C G C G
Jak wróciłem z dworu księcia Valentino       C G C G
Władca ten, zrodzony w zacnym Borghiów domu  Am G Dm C
Zgłębić sprawy świata nadzwyczaj mi pomógł   Am G Dm C G

Często mi powiadał: "Messer Niccolo,
Nie warto dociekać gdzie dobro, gdzie zło
W polityce bowiem koncept ów prostaczy,
Że sprawa jest słuszna, niezbyt wiele znaczy"

Komu brak oręża, marna tego dola
Przekonał się ongi wasz Savonarolla
Gdy skwierczał na stosie w sposób dość niemiły
Co warte idee, kiedy braknie siły?

Mnie zaś szczęście sprzyja i nie grożą stosy
A lud jest mi wierny, bo mam wojska dosyć
Lud ku silniejszemu zazwyczaj się skłania
I od koszul częściej zmienia przekonania

Gdyś w opałach wdzięczność rzadkim jest uczuciem
Mało kto zapragnie kiwnąć palcem w bucie
Więcej więc pożytku przyniesiesz swym włościom
Rządząc ludźmi raczej strachem, niż miłością

Parę głów ścinając chęć buntu osłabisz
Lecz zrodzisz nienawiść,gdy zanadto grabisz
Ludzie bowiem łatwiej, odkąd świat jest światem
Znoszą ojca śmierć, niż ojcowizny stratę

Lecz gdybyście słuchać moralnych praw chcieli
Żegnajcie się z życiem, panie Machiavelli
Ileż tedy zyskać mogłaby Florencja
Gdyby polegała na naukach księcia


Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim