The Butcher Leonard Cohen

Lyrics

  • Song lyrics Winnetou
    1 rating
Spotkałem raz rzeźnika, gdy baranka zarżnąć miał,
oskarżyłem go, że okrutny jest.
A on na to: - To mój fach. Chłopcze, nie bądź zły,
mym jedynym synem jesteś ty.


Więc znalazłem srebrną igłę i wbiłem w rękę swą,
niewieleie szczęście, niewielki ból.
Za to ciepło było mi, gdy zapadła noc.
Jak tu przetrwać nocny chłód?


Dzisiaj kwiaty rosną tam, gdzie baranek padł;
czy miałem wznieść radosną pieśń, podziękować Panu nią?
Rzekł: - Wędruję długo już, bądź posłuszny mi,
mym jedynym dzieckiem jesteś ty.


Wiernie przy mnie stój, wiernie przy mnie stój,
tyle było klęsk, tyle było strat.
Krew na moim ciele, w mojej duszy lód,
przejmij ster, mój synu, to twój świat

Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim