Noemi Jarosław Jar Chojnacki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Już północ zwęziła jasność myślenia
Muchy cmentarz odnalazły w kloszu
Błagałem przyleć profesorko milczenia
I zabij chciwe sny, o listonoszu

Gdy przylecisz, Noemi
Raj stworzymy na ziemi
Raj stworzymy na ziemi
Mój aniele
Noemi

Nie jest prawdą, że umarli umierają
Choć nad materią dogasa ogarek
To Bóg ze skrzynek pocztówki wybiera
By sprawdzić naszą wypłowiałą wiarę

Gdy spłyniesz święta z kręgów nicości
Hinduskie nagle zapachną kadzidła
I rdzawe kleszcze mojej samotności
Niechcący złamią twoje srebrne skrzydła

Gdy przylecisz, Noemi
Raj stworzymy na ziemi
Raj stworzymy na ziemi
Mój aniele
Noemi

I sobie bliscy, i sobie jedyni
O świcie w horyzont pójdziemy razem
Żeby odnaleźć w sercu pustyni
Źródło, gdzie można zbudować oazę

Nie odlecisz, Noemi
Raj stworzymy na ziemi
Raj stworzymy na ziemi
Mój aniele
Noemi




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim