Lament Jarosław Jar Chojnacki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Zamknąłem drzwi od balkonu
Ponieważ nie chciałem słuchać płaczu
Ale za szarymi ścianami
Nic było słychać prócz płaczu

Bardzo mało jest śpiewających aniołów
Bardzo mało jest szczekających psów
Tysiące skrzypiec mieści się w jednej dłoni
Ale płacz jest olbrzymim aniołem
Płacz jest olbrzymimi skrzypcami
Łzy trzymają głos wiatru

I nic już nie słychać
I nic już nie słychać
Prócz płaczu




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim