Bo to jest świat starszego pana Jarema Stępowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Choć siwe skronie – sprężysty krok
I wiosna sercu prze cały rok
Rano w sianka wsadzone dwa
Wieczorem ziółka i szafa gra

Bo to jest świat starszego Pana
Nieco banalny i stateczny
Garnitur wciąż i parasol
Bo to jest świat starszego Pana
Który uwielbia cierpkie wino
Lecz wraca z wiatrem bez dziewczyny

Piękne dziewczyny mają swój wdzięk
On jednak woli kolesiów trzech
Nalewkę z wiśni w zimowy czas
I wierną przyjaźń do późnych lat

Bo to jest świat starszego Pana
Nieco banalny i stateczny
Może dlatego staroświecki

Nie znosi pozy dzisiejszy chód
Za to fantazji zawsze ma w brud
Choć staromodny to fason ma
Zna pewna wdowę co w kierki gra

Bo to jest świat starszego Pana
Choć nierealny lecz prawdziwy
A w duszy nastrój nieco ckliwy

Bo to jest świat starszego Pana
Który uwielbia konwenanse
Lecz śnią mu czasem się romanse
Piękne dziewczyny mają swój wdzięk
On jednak woli kolesiów trzech
Nalewkę z wiśni w zimowy czas
I wierną przyjaźń do późnych lat

Bo to jest świat starszego Pana
Który uwielbia konwenanse
Lecz śnią mu czasem się romanse




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim