Jak to jest Hubert Dzikołowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
WSTAWKA INSTRUMENTALNA

Chciałem porwać Ciebie tam na największą dziką plaże.
Chciałem z Tobą jechać tam, myślałem niebo Ci pokarze.
Miałem pomysł na ten związek, miał to bajki być początek.
Lecz z mych długich, pięknych planów nic nie wyszło.


Czemu wciąż odrzucasz mnie?
Czemu ciągle mówisz nie?
Czemu nie chcesz ze Mną być?
Ani o mnie śnić?
(KOCHANA)
Czemu mówisz lepiej idź?
Czemu ze mną nie chcesz być?
Czemu znów olewasz mnie?
Jak to jest?!?

WSTAWKA INSTRUMENTALNA

Chciałem dać Ci to co trzeba, nawet skradłem gwiazdkę z nieba.
Chciałem w Twoje ręce złożyć cały świat.
Już nie chciałem samotności, chciałem tylko Twej miłości.
Chciałem Tobie ukochana Swoje serce dać.


Czemu wciąż odrzucasz mnie?
Czemu ciągle mówisz nie?
Czemu nie chcesz ze Mną być?
Ani o mnie śnić?
(KOCHANA)
Czemu mówisz lepiej idź?
Czemu ze mną nie chcesz być?
Czemu znów olewasz mnie?
Jak to jest?!?

WSTAWKA INSTRUMENTALNA

Czemu wciąż odrzucasz mnie?
Czemu ciągle mówisz nie?
Czemu nie chcesz ze Mną być?
Ani o mnie śnić?
(KOCHANA)
Czemu mówisz lepiej idź?
Czemu ze mną nie chcesz być?
Czemu znów olewasz mnie?
Jak to jest?!? (CAŁY REFREN DWA RAZY)


ENDING




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Hubert Dzikołowski