Najlepszy dzień w moim życiu Sanah

He sent the correction
Jacek Charchut
Jacek Charchut
1 year ago
Comment: Dodałem akordy + korekta układu tekstu.
Instrument: Lyrics Guitar
Difficulty: Intermediate
Tuning: E A D G B E
Capo: Third
The Tonal Key: Gm
mam dziś dwadzieścia pięć lat połowę czekałam na najlepszy dzień w moim życiu miał mieć nieskończony smak a on przefrunął jak ptak i tak odleciał w ukryciu tęsknię za śmiechem w te dni za tańcem do Taylor Swift zacznijmy znów od początku magister, a potem ślub Bon Iver śpiewał do snu Chodź ze mną znów do początku wracam do tamtych lat tam uciekał strach i wolni tak lśnimy jak diamentów blask wracam do tamtych lat tam tak blisko gwiazd i wolni tak lśnimy jak diamentów blask przyjaciół miałam ze stu i licząc, że wrócą tu wyglądam wciąż przez firankę dziś znikam, gdy skromny tłum angielskie wyjście jest cool i mam do tego smykałkę wracam do tamtych lat tam uciekał strach i wolni tak lśnimy jak diamentów blask wracam do tamtych lat tam tak blisko gwiazd i wolni tak lśnimy jak diamentów blask diamentów blask diamentów blask spójrz prosto w oczy i mów że zdarzy się cud i że mnie naprawisz trzymaj mnie mocno i mów że zdarzy się cud i że mnie naprawisz trzymaj mnie mocno i mów że zdarzy się cud i że mnie naprawisz trzymaj mnie mocno i mów że zdarzy się cud i że mnie naprawisz mam dziś dwadzieścia pięć lat coś krzywo patrzę na świat i marzę wciąż o stadionie może ten najlepszy dzień niedługo sam znajdzie mnie do zo po drugiej stronie
e a a7 D e a a7 D Mam dziś dwadzieścia pięć lat, połowę czekałam na najlepszy dzień w moim życiu. e a a7 D Miał mieć nieskończony smak, a on przefrunął jak ptak i tak odleciał w ukryciu. e a a7 D Tęsknię za śmiechem w te dni, za tańcem do Taylor Swift. Zacznijmy znów od początku. e a a7 D Magister, a potem ślub, Bon Iver śpiewał do snu. Chodź ze mną znów do początku. e a G D Wracam do tamtych lat, tam uciekał strach i wolni tak lśnimy jak diamentów blask. e a G D Wracam do tamtych lat, tam tak blisko gwiazd i wolni tak lśnimy jak diamentów blask. e a a7 D Przyjaciół miałam ze stu i licząc, że wrócą tu, wyglądam wciąż przez firankę. e a a7 D Dziś znikam, gdy skromny tłum, angielskie wyjście jest cool i mam do tego smykałkę. e a G D Wracam do tamtych lat, tam uciekał strach i wolni tak lśnimy jak diamentów blask. e a G D Wracam do tamtych lat, tam tak blisko gwiazd i wolni tak lśnimy jak diamentów blask. e a G D Diamentów blask. e a G D Diamentów blask. e a a7 D Spójrz prosto w oczy i mów, że zdarzy się cud i że mnie naprawisz. e a a7 D Trzymaj mnie mocno i mów, że zdarzy się cud i że mnie naprawisz. e a a7 D Spójrz prosto w oczy i mów, że zdarzy się cud i że mnie naprawisz. e a a7 D Trzymaj mnie mocno i mów, że zdarzy się cud i że mnie naprawisz. e a a7 D Mam dziś dwadzieścia pięć lat, coś krzywo patrzę na świat i marzę wciąż o stadionie. e a a7 D Może ten najlepszy dzień niedługo sam znajdzie mnie. Do zo po drugiej stronie.


                      
Em Am Am7 D

Em Mam dziś dwadzieścia pięć lat,Am połowę czekałam naAm7 najlepszy dzień w moim żDyciu.
Em Miał mieć nieskończony smaAmk, a on przefrunął jak ptaAm7k i tak odleciał w ukDryciu.
Em Tęsknię za śmiechem w te dnAmi, za tańcem do Taylor SwiAm7ft. Zacznijmy znów od począDtku.
Em Magister, a potem ślub, BAmon Iver śpiewał do snu.Am7 Chodź ze mną znów do poczDątku.

 Wracam do Emtamtych lat, tam uciAmekał strach i wolni Gtak lśnimy jak diamentów Dblask.
 Wracam do Emtamtych lat, tam takAm blisko gwiazd i wolni Gtak lśnimy jak diamentów Dblask.

Em Przyjaciół miałam ze stuAm i licząc, że wrócą tuAm7, wyglądam wciąż przez firaDnkę.
Em Dziś znikam, gdy skromny tłum,Am angielskie wyjście jest cooAm7l i mam do tego smykaDłkę.

 Wracam do Emtamtych lat, tam uciAmekał strach i wolni Gtak lśnimy jak diamentów Dblask.
 Wracam do Emtamtych lat, tam takAm blisko gwiazd i wolni Gtak lśnimy jak diamentów Dblask.
 Diamentów Emblask.Am  G  D 
 Diamentów Emblask.Am  G  D 

Em Spójrz prosto w oczy i mów,Am że zdarzy się cuAm7d i że mnie napDrawisz.
Em Trzymaj mnie mocno i mów,Am że zdarzy się cuAm7d i że mnie napDrawisz.
Em Spójrz prosto w oczy i mów,Am że zdarzy się cuAm7d i że mnie napDrawisz.
Em Trzymaj mnie mocno i mów,Am że zdarzy się cuAm7d i że mnie napDrawisz.

Em Mam dziś dwadzieścia pięć lat,Am coś krzywo patrzę na świaAm7t i marzę wciąż o stadiDonie.
Em Może ten najlepszy dzieńAm niedługo sam znajdzie mnieAm7. Do zo po drugiej stDronie.

mam dziś dwadzieścia pięć lat połowę czekałam na najlepszy dzień w moim życiu

miał mieć nieskończony smak a on przefrunął jak ptak i tak odleciał w ukryciu

tęsknię za śmiechem w te dni za tańcem do Taylor Swift zacznijmy znów od początku

magister, a potem ślub Bon Iver śpiewał do snu Chodź ze mną znów do początku

wracam do tamtych lat
tam uciekał strach i wolni tak lśnimy jak diamentów blask

wracam do tamtych lat tam tak blisko gwiazd i wolni tak lśnimy jak diamentów blask

przyjaciół miałam ze stu
i licząc, że wrócą tu
wyglądam wciąż przez firankę

dziś znikam, gdy skromny tłum angielskie wyjście jest cool i mam do tego smykałkę

wracam do tamtych lat
tam uciekał strach
i wolni tak lśnimy jak diamentów blask

wracam do tamtych lat tam tak blisko gwiazd
i wolni tak lśnimy jak diamentów blask

diamentów blask

diamentów blask

spójrz prosto w oczy i mów
że zdarzy się cud i że mnie naprawisz

trzymaj mnie mocno i mów że zdarzy się cud i że mnie naprawisz

trzymaj mnie mocno i mów że zdarzy się cud i że mnie naprawisz

trzymaj mnie mocno i mów że zdarzy się cud i że mnie naprawisz

mam dziś dwadzieścia pięć lat coś krzywo patrzę na świat i marzę wciąż o stadionie

może ten najlepszy dzień niedługo sam znajdzie mnie do zo po drugiej stronie


Correction +3 -0

Status: Approved
Value: 18 karma points

Votes and comments

anonim

Chords History

Kinga Pakuła
New Submission 1 year ago
Jacek Charchut
Dodałem akordy + korekta układu tekstu.
Correction 1 year ago
Wiki Dog
Correction 1 year ago
Kamila Rajewicz
Correction 7 months ago