Pocztówka z Beskidu Piosenki Harcerskie
He sent the correction
Rafał Kuszpyt
1 year ago
Instrument:
Guitar
Po Beskidzie błądzi jesień G D
wypłakuje deszczu łzy. e h
Na zgarbionych plecach niesie C G
Worek siwej mgły. a7 D
Pastelowe cienie kładzie, G D
zdobiąc rozczochrany las. e h
Nocą rwie w brzemiennym sadzie C G
Grona słodkich gwiazd, złotych gwiazd. a7 D G (G7)
Ref.:
Jesienią góry są najszczersze, C D G C
żurawim kluczem otwierają drzwi.(do nieba) G D G G7
Jesienią smutne piszę wiersze, C D e C
smutne piosenki śpiewam Ci. G D G
Po Beskidzie błądzą ludzie,
Kare konie w chmurach rżą.
Święci pańscy zamiast w niebie,
Po kapliczkach śpią.
Kowal w kuźni klepie biedę,
czarci wydeptują trakt.
W pustej cerkwi co niedzielę,
Rzewnie śpiewa wiatr, pobożny wiatr.
Po Beskidzie błądzi jesień G D
wypłakuje deszczu łzy. e h
Na zgarbionych plecach niesie C G
Worek siwej mgły. a7 D
Pastelowe cienie kładzie, G D
zdobiąc rozczochrany las. e h
Nocą rwie w brzemiennym sadzie C G
Grona słodkich gwiazd, złotych gwiazd. a7 D G (G7)
Ref.:
Jesienią góry są najszczersze, C D G C
żurawim kluczem otwierają drzwi.(do nieba) G D G G7
Jesienią smutne piszę wiersze, C D G C
smutne piosenki śpiewam Ci. G D G
Po Beskidzie błądzą ludzie,
Kare konie w chmurach rżą.
Święci pańscy zamiast w niebie,
Po kapliczkach śpią.
Kowal w kuźni klepie biedę,
czarci wydeptują trakt.
W pustej cerkwi co niedzielę,
Rzewnie śpiewa wiatr, pobożny wiatr.
Po Beskidzie błądzi jesień
wypłakuje deszczu łzy.
Na zgarbionych plecach niesie
Worek siwej mgły.
Pastelowe cienie kładzie,
zdobiąc rozczochrany las.
Nocą rwie w brzemiennym sadzie
Grona słodkich gwiazd, złotych gwiazd.
Ref.:
Jesienią góry są najszczersze,
żurawim kluczem otwierają drzwi.(do nieba)
Jesienią smutne piszę wiersze,
smutne piosenki śpiewam Ci.
Po Beskidzie błądzą ludzie,
Kare konie w chmurach rżą.
Święci pańscy zamiast w niebie,
Po kapliczkach śpią.
Kowal w kuźni klepie biedę,
czarci wydeptują trakt.
W pustej cerkwi co niedzielę,
Rzewnie śpiewa wiatr, pobożny wiatr.
G
D
wypłakuje deszczu łzy.
Em
Bm
Na zgarbionych plecach niesie
C
G
Worek siwej mgły.
Am7
D
Pastelowe cienie kładzie,
G
D
zdobiąc rozczochrany las.
Em
Bm
Nocą rwie w brzemiennym sadzie
C
G
Grona słodkich gwiazd, złotych gwiazd.
Am7
D
G
(G7
)Ref.:
Jesienią góry są najszczersze,
C
D
G
C
żurawim kluczem otwierają drzwi.(do nieba)
G
D
G
G7
Jesienią smutne piszę wiersze,
C
D
G
C
smutne piosenki śpiewam Ci.
G
D
G
Po Beskidzie błądzą ludzie,
Kare konie w chmurach rżą.
Święci pańscy zamiast w niebie,
Po kapliczkach śpią.
Kowal w kuźni klepie biedę,
czarci wydeptują trakt.
W pustej cerkwi co niedzielę,
Rzewnie śpiewa wiatr, pobożny wiatr.
Po Beskidzie błądzi jesień
wypłakuje deszczu łzy.
Na zgarbionych plecach niesie
Worek siwej mgły.
Pastelowe cienie kładzie,
zdobiąc rozczochrany las.
Nocą rwie w brzemiennym sadzie
Grona słodkich gwiazd, złotych gwiazd.
Ref.:
Jesienią góry są najszczersze,
żurawim kluczem otwierają drzwi.(do nieba)
Jesienią smutne piszę wiersze,
smutne piosenki śpiewam Ci.
Po Beskidzie błądzą ludzie,
Kare konie w chmurach rżą.
Święci pańscy zamiast w niebie,
Po kapliczkach śpią.
Kowal w kuźni klepie biedę,
czarci wydeptują trakt.
W pustej cerkwi co niedzielę,
Rzewnie śpiewa wiatr, pobożny wiatr.
G
D
wypłakuje deszczu łzy.
Em
Bm
Na zgarbionych plecach niesie
C
G
Worek siwej mgły.
Am7
D
Pastelowe cienie kładzie,
G
D
zdobiąc rozczochrany las.
Em
Bm
Nocą rwie w brzemiennym sadzie
C
G
Grona słodkich gwiazd, złotych gwiazd.
Am7
D
G
(G7
)Ref.:
Jesienią góry są najszczersze,
C
D
G
C
żurawim kluczem otwierają drzwi.(do nieba)
G
D
G
G7
Jesienią smutne piszę wiersze,
C
D
Em
C
smutne piosenki śpiewam Ci.
G
D
G
Po Beskidzie błądzą ludzie,
Kare konie w chmurach rżą.
Święci pańscy zamiast w niebie,
Po kapliczkach śpią.
Kowal w kuźni klepie biedę,
czarci wydeptują trakt.
W pustej cerkwi co niedzielę,
Rzewnie śpiewa wiatr, pobożny wiatr.
Correction +2 -5
Status: RejectedValue: 2 karma points
Votes and comments
Chords History
Wiktor Cincio
W drugim wersie refrenu dodałem w nawiasie tekst do wyszeptania lub zaśpiewania(śpiewając go do góry). Natomiast w trzecim wersie w/g mnie lepiej zabrzmi akord e-moll zamiast G-dur.
W drugiej zwrotce w drugim wersie lepiej będzie pasowało "Kare konie w (stajniach) rżą." zamiast w chmurach, ponieważ cała zwrotka opisuje zdarzenia na ziemi. A w czwartym wersie bardziej poetycko zabrzmi "Po kapliczkach śpią." zamiast kaplicach.
I na koniec w ósmym wersie dodałem "Rzewnie śpiewa wiatr, (pobożny wiatr)."
Na koniec jeszcze zmiany czysto kosmetyczne. W pierwszej zwrotce w piątym wersie zamiast C-dur powinno być D-dur, tak jak w pierwszym wersie. I dwa wyrazy bez ogonków, czyli otwieraja - otwierają w refrenie, oraz w drugiej zwrotce wydeptuja - wydeptują.
Correction
3 years ago
|
|
Voted to approve with 20 points 1 year ago
Voted to approve with 70 points 1 year ago
Voted to reject with -50 points 1 year ago
Voted to reject with -40 points 1 year ago
Voted to reject with -30 points 1 year ago
Voted to reject with -60 points 1 year ago
Voted to reject with -70 points 1 year ago
Trochę nie wiem co o tym myśleć. Czy udało by się rozpisać akordy nad całym tekstem, zgodnie z zasada kontrybucji? 1 year ago
przez przypadek, oczywiście złe opracowanie niezgodne z kontrybucją 1 year ago