Nic się nie stało Ania Dąbrowska
He sent the correction
Monika Wierzbowska
1 year ago
Instrument:
Lyrics
Jesień już, znów się wcześniej kończy dzień.
Szukam wciąż Twoich kroków, szukam Cię.
Byłeś jak najważniejszy w życiu znak,
Taki znak można dostać tylko raz.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Czekam wciąż, śledzę wzrokiem każdy ruch.
Mówią mi, że nie wrócisz nigdy tu.
Byłeś jak najpiękniejszy w życiu sen.
Taki sen nie powtórzył nigdy się.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Powiedz jak uwierzyć w to mam?
To prawie nie bolało, prawie zrozumiałam
Czemu tak pisane jest nam...
Jesień już, znów się wcześniej kończy dzień. a h
Szukam wciąż Twoich kroków, szukam Cię.
Byłeś jak najważniejszy w życiu znak,
Taki znak można dostać tylko raz.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie... C D C D
Czekam wciąż, śledzę wzrokiem każdy ruch.
Mówią mi, że nie wrócisz nigdy tu.
Byłeś jak najpiękniejszy w życiu sen.
Taki sen nie powtórzył nigdy się.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Powiedz jak uwierzyć w to mam?
To prawie nie bolało, prawie zrozumiałam
Czemu tak pisane jest nam...
Jesień już, znów się wcześniej kończy dzień.
Szukam wciąż Twoich kroków, szukam Cię.
Byłeś jak najważniejszy w życiu znak,
Taki znak można dostać tylko raz.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Czekam wciąż, śledzę wzrokiem każdy ruch.
Mówią mi, że nie wrócisz nigdy tu.
Byłeś jak najpiękniejszy w życiu sen.
Taki sen nie powtórzył nigdy się.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Powiedz jak uwierzyć w to mam?
To prawie nie bolało, prawie zrozumiałam
Czemu tak pisane jest nam...
Am
Bm
Szukam wciąż Twoich kroków, szukam Cię.
Byłeś jak najważniejszy w życiu znak,
Taki znak można dostać tylko raz.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
C
D
C
D
Czekam wciąż, śledzę wzrokiem każdy ruch.
Mówią mi, że nie wrócisz nigdy tu.
Byłeś jak najpiękniejszy w życiu sen.
Taki sen nie powtórzył nigdy się.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Powiedz jak uwierzyć w to mam?
To prawie nie bolało, prawie zrozumiałam
Czemu tak pisane jest nam...
Jesień już, znów się wcześniej kończy dzień.
Szukam wciąż Twoich kroków, szukam Cię.
Byłeś jak najważniejszy w życiu znak,
Taki znak można dostać tylko raz.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Czekam wciąż, śledzę wzrokiem każdy ruch.
Mówią mi, że nie wrócisz nigdy tu.
Byłeś jak najpiękniejszy w życiu sen.
Taki sen nie powtórzył nigdy się.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Powiedz jak uwierzyć w to mam?
To prawie nie bolało, prawie zrozumiałam
Czemu tak pisane jest nam...
Szukam wciąż Twoich kroków, szukam Cię.
Byłeś jak najważniejszy w życiu znak,
Taki znak można dostać tylko raz.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Czekam wciąż, śledzę wzrokiem każdy ruch.
Mówią mi, że nie wrócisz nigdy tu.
Byłeś jak najpiękniejszy w życiu sen.
Taki sen nie powtórzył nigdy się.
I choć się nic nie stało lepiej nam tak będzie...
Powiedz jak uwierzyć w to mam?
To prawie nie bolało, prawie zrozumiałam
Czemu tak pisane jest nam...
Correction +0 -2
Status: RejectedValue: 2 karma points
He improved the study 1 year ago
Voted to reject with -40 points 1 year ago
Voted to reject with -60 points 1 year ago
Dopisane akordy, a zamiast instrumentu został sam tekst. Akordy wpisane niezgodnie z zasadami kontrybucji. 1 year ago