Pieśń o przyjacielu Alosza Awdiejew

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 favorites
Jeśli druh twój jak niesie słuch
To nie druh już a może wróg
Jeśli zaraz nie poznasz ty
dobry jest czy też zły

Kumpla w góry weź z sobą weź
nie zostawiaj samego gdzieś
gdy z nim dojdziesz na szlaku kres
to zrozumiesz kim jest

Jeśli kumpel nie wzór wśród gór
jeśli nagle on zmiękł i pękł
jeśli zanim gdzieś spadł i zbladł
i ze strachu się kładł
głowy sobie nie susz, to tchórz
powiedz "cześć" i rusz dalej gdzieś
w góry takich nie bierz i wiesz
w pieśniach ich nie ma też

jeśli facet nie siadł, nie padł
i nie jęczał już przed, lecz szedł
a gdy spadłeś to linę wziął
trzymał mocno choć klął

jeśli twardziel był, słabość krył
i na szczycie z radości wył
to pamietaj, że już od dziś
możesz w ogień z nim iść




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim